poniedziałek, 7 marca 2011

7.03.2011

A więc Tak Jest poniedziałek po 19,ale zacznę od mojej dzisiejszej punktualnej pobudki;] Zajęcia miałam od 9 wstałam na luzie coś po 8,mimo wczorajszego późnego powrotu do pokoju. Dzień miałam całkiem w porządku,a spowodował to wczorajszy smak jego ust na moich który czuje do dzisiaj. Masakra.! Chciałabym to powtórzyć. Zebrałam dupe i zrobiłam pobudkę Damianowi.Oo tak bardzo mu się to podobało kiedy wbiłam do jego pokoju rzucając się na łóżko i darłam morde żeby wstawał, oczywiście jego współlokatorom też się to spodobało po czym Toxi wyciągnął głowę spod kołdry wypocił jakieś marne" Damian ogarnij Swoją koleżankę" Po czym z dumą wyszłam z pokoju dodając "Za 5 min widzę Cię u mnie'. Co dziwne nie spóźnił się. Coś przed 9 uderzyliśmy na dół na jakieś żarełko;p Przy stole siedziałam nie tylko z nim ale również z jego współlokatorami.Toxim i Edim.Cąłkiem w porządku chłopaki,gdyby nie to że Toxi przy śniadaniu zjebał mnie żebym więcej taki pobudek nie robiła.No ale jego uśmiech w moim kierunku znaczył tylko tyle że nawet mu się to podobało:P Jakieś 20 min po 9 dotarliśmy na zajęcia. Nudaaaaaaaa!W sumie nic nowego. Na czym polegają zajęcia tutaj hym w sumie niczym się nie różnią od zajęć w budzie ale mam dodatkowe zajęcia na które obowiązkowo muszę chodzić na których wpajają nam jak mamy postępować w życiu, o prawach, no i oczywiście próbują każdego wyprowdzić z nałogów tupu" nie mam czasu chodzić do sql" częste waje taaa bo przecież mozna się od tego uzależnić. Ale nie tylko.O Alko też się przypierdalają i o całą resztę;p Ale to mało ważne. Na ostatniej Lekcji(Matmie) Poruszyłam z Damianem temat o Hip hopie. Mamy siąść dzisiaj i pomyśleć jak wszystko zorganizować,wszystko by było ok gdyby nie to że wychowawczyni Nasz Kochana Anna Jaworska przeszkodziła nam a mianowicie wbiła do kl jak do siebie rzucając tekst "Julka do mnie" -KURWA NO JAK DO PSA.! Zajebiście mnie wkurzyła tą odzywką w moją strone ale nic wiedziałam że mam przypał o przepustkę więc nie miałam się już co stawiać. Fajnie mam zakaz wyjścia stąd do kiedy"DO ODWOŁANIE" Jaworska, brawo dla cb. po lekcjach Dostaliśmy pozwolenie pojścia do pobliskiego sklepu.NO więc poszła cała nasza święta czwórka chociaż z powrotem podbiła do nas nie jaka Madzialenka(ogólnie to laski nie kojarzyłam nawet z ośrodka no ale cóż okazało się że to panna Toxkiego) Nie bede się stawiać"Polubimy" Może nie bd taka zła na jaką z ryja wygląda.Zazwyczaj nie przypadają mi plastiki do gustu ale cóż.Panna kumpla nie wypada się inaczej zachować. Taa nie ma to jak wbić do Żabki na pełnej dopaść 3 czteropaki i po ramę fajek. No i chowamy do plecaczka i śmigamy do ośrodka. Mieliśmy urządzić sobie wieczór z mottem" zajęcią z tańca" i dokładnie tak zrobiliśmy. Ok godz 16 zebraliśmy wszyscy dupe do pokoju Damiana. Wniosek musimy załatwić jakąs sale,większą kl cokolwiek co by się nadawało muzyka hymmm dzisiaj ma dzwonić mamusia pogadam z nią żeby mi jak najszybciej podrzuciłam mojego boomboxa i głośniki do laptopa;] Obiecała zrobić to jak najszybciej a zatem do dziełam. Jest godz 22:46 siedzie na ławce z laptopem na kolanach i jaram się świeżym powietrzem z bro i jointem w łapie.Jaki jest sens oddychać jak wolę oddychać dymem z szluga którego trzymam w łapie hym no nie wiem.Życie. Ok godziny 23:12 skończyliśmy pogaduchy. Mimo świadomości że za wychodzenie o tej h na pole bd zjebka robimy swoje no ale bez kitu w więzieniu nie jesteśmy mimo iż dużych różnic nie ma od tych dwóch miejsc. No i tak jestem już po kąpieli i grzeje dupe pod kołdrą siedząc na moim ukochanym społeczniaku a jest nim fejsik mmm kocham te mordy które tam tak często widze;p Odkładąjc laptopa na bok próbuje zasnąćtak tylko coś mi na to nie pozwala po czym słysze wibracje tel na kastliku."Śpij Dobrze,Tęsknie;*"-Taa Mati teraz to już na bank nie zasnę. A więc dzwonimy.Kocham rozmowy z Nim ,przynajmniej zawsze coś z niej wyniosę;p Po poł godzinnej rozmowie mam zamiar iść spać.A zatem.Dobranoc;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz